Dom - ojczyzna miła nad Sanną - 2013

Dom - ojczyzna miła nad Sanną Zaklików, moje dzieciństwo i młodość, zawsze będą źródłem moich literackich odniesień. Świadczy o tym to co dotychczas napisałem, ale głównie to co zawarłem w poetyckiej trylogii dedykowanej mojemu miastu. To wciąż niewyczerpane źródło mojej inspiracji, to mały, ale jakże miły kwiatuszek w butonierce poetyckiej wypowiedzi.
Cieszę się, że naszemu miastu przywrócone zostały prawa miejskie, że liczna grupa mieszkańców miasta i gminy upatruje w tym swoją szansę. Mam w tym swój malutki udział. Myślę, że jest to szansa, która winna uaktywnić i pobudzić społeczność, zawiesić jej wyżej egzystencjalną poprzeczkę.
Stąpam po stegnach zostawionych przez dawnych Zaklikowian. Są to ślady twoje, moje, ale przede wszystkim naszych ojców i dziadów wyryte na dłoniach ciężką pracą, ślady niespotykanej ich ambicji by wykształcić swoje dzieci, często ponad stan i możliwości. To ich życiowe osiągnięcie, o którym winniśmy pamiętać i spłacać zaciągnięty wobec nich dług.