Plejady wrażeń - 2003
"Plejady wrażeń" - kolejny mój tomik poetycki koreluje z poprzednimi i jest odbiciem dnia powszedniego naszych przemian ustrojowych. Trudne egzystowanie zostawia ślady w psychice. Uciekający czas dopełnia swego. Wyczula na ostre widzenie ludzkich spraw, ich patologię. Wówczas to uwidaczniają się atawizmy tkwiące w człowieku. Takiego człowieka chętnie zostawiłbym na Galapagos. Przeżycia dnia są przerywane chwilami najwyższych uczuć. W wierszach chciałem wyrazić zatroskanie o ład i porządek, ochronę najbliższych i środowiska oraz naturalność przemijania. Dostrzegam lęk matek o niepewną przyszłość dzieci. Zjawisko bezrobocia i sąsiadująca z nim bezdomność długo jeszcze będą towarzyszyły codzienności.
Uciekam w moich wierszach od tych trudnych spraw do natury, do wytworzonego przez nią azylu. W niej szukam strumienia nadziei. Pytam o etykę Boga. Moje wrażenia wzbudzają radość ale też wywołują łzy rozpaczy, które trudniej osuszyć nawet pozytywną pamięcią.